Zakupy spożywcze w marketach robimy praktycznie każdego dnia. I aż trudno w to uwierzyć, że możemy popełniać podczas nich jakieś błędy. Bardzo często okazuje się jednak, że wydajemy za dużo, kupując niepotrzebne rzeczy. Co robić, aby tego uniknąć? Oto „pięć zasad zakupowych”, które możesz wykorzystać podczas kolejnej wizyty w sklepie.
Lista zakupów to podstawa
Przed zakupami dobrze jest sporządzić listę niezbędnych produktów i nie kupować niczego więcej pod wpływem impulsu. Nie kupujmy również towarów na wysokości oczu – te będą prawdopodobnie najdroższe. Na zakupy przynosimy własne torby wielokrotnego użytku. Po co? To proste, dla oszczędności. Mając własną torbę, nie musimy wydawać dodatkowych pieniędzy na na reklamówki. Reklamówki, których później w domu nie mamy już gdzie schować. Warto pamiętać o tym, żeby kupować sezonowe owoce i warzywa, bo są po prostu tańsze.
Produkty marek własnych marketów
Dlaczego by nie wypróbować produktów z niższej półki? Zwłaszcza kiedy jest taniej? Warto wybierać towary oznaczone marką danej sieci handlowej. W rzeczywistości jest to ta sama marka od znanego producenta, ale przepakowana w opakowanie marki sprzedawcy. Wielcy producenci obok marek swoich wydają także produkty dla marketów, które wcale nie muszą różnić się jakością czy smakiem od ich droższych odpowiedników. Są pakowane w inne opakowania, ale skład zazwyczaj jest taki sam.
Gotówka to najlepsze rozwiązanie
Kiedy płacimy gotówką, a nie kartą, dzieje się coś niesamowitego. Wewnętrznie czujemy się zupełnie inaczej, bo wyciągamy na sklepową ladę prawdziwe pieniądze. Pieniądze, na które ciężko pracowaliśmy. Kiedy banknoty przechodzą przez nasze ręce i coraz rzadziej widzimy je w portfelu, jest to bardziej przygnębiające uczucie niż wbicie numeru pin karty na terminalu. Zabierajmy ze sobą określoną ilość pieniędzy tak, aby wystarczyło nam na produkty zapisane na liście. Z karty płatniczej korzystajmy tylko w wyjątkowych sytuacjach podczas zakupów. Wtedy znacznie łatwiej zapanujemy nad tym co kupujemy i ile za to płacimy.
Jedzenie przed wyjściem na zakupy
Ta porada często wydaje się dziwna, ale naprawdę się sprawdza. Na zakupy najlepiej będzie pójść po posiłku. Osoba głodna ma tendencje do tego, aby kupować więcej. W momencie kiedy przesadzimy z zakupami, jesteśmy zmuszeni później do wyrzucenia zepsutego jedzenia. Trzeba pamiętać, że świeże produkty takie jak nabiał czy surowe mięso mają ograniczoną trwałość. Ponadto, kiedy jesteśmy głodni możemy dokonywać nieco mniej zdrowych wyborów w sklepie. Możemy sięgnąć po paczką chipsów, czy słodzony napój, którego normalnie byśmy nie kupili.
Jeśli nie mieliśmy czasu, żeby coś zjeść przed zakupami, szybkim rozwiązaniem mogą być produkty zlokalizowane tuż przy kasie. Możemy kupić mieszankę bakalii lub batonik proteinowy zaraz po wejściu do marketu. A następnie zjeść go podczas zakupów. To niewielka inwestycja początkowa, która zapobiegnie nadmiernym wydatkom. Najlepiej jest zjeść posiłek w domu, przed zakupami. Ale doskonale wiadomo, że nie zawsze jest to możliwe. Więc takie postępowanie, czyli drobna i zdrowa przekąska, jest najlepszym postępowaniem. Pozwala realnie zaoszczędzić. Nie kupujemy wtedy pod wpływem głodu, czyli pod wpływem zewnętrznego impulsu.
Promocje nie zawsze się opłacają
Zwrócić powinniśmy również uwagę na promocje. Przed zakupem tańszego produktu warto zastanowić się, czy na pewno jest to okazja. Warto zastanowić się, czy rzeczywiście dany produkt jest nam potrzebny. Czy np. podwójne opakowania kawy zużyjemy zanim skończy się mu termin przydatności do spożycia? Warto też dokładnie sprawdzić datę przydatności promowanego towaru. Czasem na promocjach znajdują się właśnie produkty, których termin ważności kończy się niedługo.
Trzeba też uważać na ceny i je sprawdzać. Często bowiem zdarza się, że cena przy kasie jest zupełnie inna niż ta na półce, z której braliśmy towar. Jeśli okaże się, że na paragonie produkt okazał się droższy mamy dwa wyjścia. Możemy zrezygnować z jego zakupu. lub możemy nalegać, aby sprzedano go nam po cenie z półki. Jest to bowiem nasze prawo. Jeśli zauważymy to dopiero po zapłaceniu rachunku, możemy upomnieć się o zwrot różnicy w cenie, zgłaszając się do działu obsługi klienta danego sklepu.
Te proste porady pozwolą na zaoszczędzenie sporych pieniędzy podczas zakupów spożywczych. Robimy je często i nawet jeden impulsowy, dodatkowy i nieplanowany zakup podczas każdej wizyty w sklepie, w skali miesiąca generuje poważne koszty. Kiedy to wyeliminujemy, zostanie nam więcej pieniędzy w kieszeni.
