Pomimo wielkiej recesji z 2008 roku i katastrofy gospodarczej, jaką była pandemia, sektor dóbr luksusowych opiera się kryzysowi, a nawet, ku zaskoczeniu wielu, zyskuje na popularności. Z tego powodu zadajemy sobie pytanie: Dlaczego firmy oferujące dobra luksusowe wychodzą z kryzysu silniejsze? Dlaczego pomimo kryzysu, dobra luksusowe ciągle są sprzedawane? Dotychczasowe wskaźniki pokazują, że pomimo kryzysu gospodarczego i wynikających z niego konsekwencji, luksus jest sektorem, który nie cierpi w czasach, gdy gospodarka nie znajduje się w dobrej kondycji. Ale dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego luksus opiera się kryzysowi?
Po pierwsze, to prawda, że ludzie zamożni dysponują potężnym arsenałem ekonomicznym, który chroni ich w czasie recesji. Ciągle jednak zastanawiające jest to, że kiedy ludzie muszą zaciskać pasa, firmy z sektora luksusowego stają się silniejsze. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to poważna sprzeczność. Ale odpowiedź leży w fakcie, że luksus działa jak bezpieczna przystań w czasach niepewności gospodarczej.
Te bezpieczne wartości zapewniają ochronę w czasie kryzysu. Dzięki temu dobra luksusowe zachowują swoją wartość, a nawet ją zwiększają. W czasie recesji sprzedaż dóbr luksusowych znacznie wzrasta. Świadczą o tym wyniki sprzedaży takich przedmiotów, jak dzieła sztuki i biżuteria. Takie przedmioty stanowią doskonałe zabezpieczenie i są bardzo chętnie kupowane. Znajdują się one na liście zakupów zaraz po złocie. Które jest najpopularniejszym sposobem, na ochronę kapitału w dobie kryzysu.
Przeanalizujmy pogorszenie dochodów w wyniku kryzysu w przypadku Polski. Można zauważyć, że w najmniejszym stopniu cierpią dochody najwyższe. Czyli w dobie kryzysu, najmniej cierpią osoby i firmy, które osiągały i osiągają najwyższe dochody. Nawet jeżeli następuje spadek tych dochodów, nie jest on tak odczuwalny, jak w przypadku osób i firm, osiągających niskie dochody. Co więcej, trend ten był i jest obserwowany w wielu innych krajach. Bogaci, w obliczu kryzysu gospodarczego, znacznie mniej odczuwają jego skutki, czego dowodem jest konsumpcja w sektorze dóbr luksusowych. Mają do dyzposycji więcej środków, nie tylko finansowych.
Demokratyzacja produktów luksusowych
W sektorze luksusowym pojawia się coraz więcej różnych profili. Innymi słowy, potencjalny klient sektora luksusowego staje się coraz bardziej heterogeniczny.
Jak wynika z badań przeprowadzonych na ten temat, luksus nie jest już czymś zarezerwowanym wyłącznie dla najbogatszych, ale odkrywamy nowe profile osób zamożnych. Wygląda na to, że w świecie luksusu nastąpiła pewna demokratyzacja, a niektóre jego elementy stały się bardziej dostępne dla niektórych grup o średnich dochodach. Dlatego firmy oferujące produkty luksusowe zmieniły pewne szczegóły swojej strategii, docierając do szerszego grona odbiorców, ale zachowując wizerunek jakości i prestiżu.
Dobrym przykładem może być sektor tekstylny. Oczywiście w życiu codziennym klasa średnia i pracująca chodzi do sklepów, które oferują ubrania po bardziej przystępnych cenach. Jednak przed ważnymi wydarzeniami sięgają po produkty wyższej jakości, ulegając zachciankom i kupując ubrania wyższej jakości, produkowane przez prestiżowe marki.
Z drugiej strony należy również pamiętać, że w ostatnich latach nasze rozumienie luksusu uległo radykalnej zmianie. Ludzie zamożni nie zadowalają się już kupowaniem produktów najwyższej jakości i wyróżniających się pod względem społecznym. Odwracając tę koncepcję, ludzie zamożni angażują się w działania niedostępne dla zwykłych obywateli, takie jak niezwykle egzotyczne podróże, możliwość przeżycia wspaniałych przygód czy inwestycje w sztukę.
Coś w tym jest. Kryzys nie każdego w równym stopni dotyka i dotyczy.