Czy warto obejrzeć polski serial Odwilż?

Zaletą wielu serwisów VOD jest to, że starają się one dotrzeć do swoich użytkowników. W jaki sposób najczęściej to robią? Przez własne produkcje, które osadzone są w realiach danego kraju. Nie inaczej jest z serialem Odwilż, który można obejrzeć w serwisie HBO Max. To polski serial, który szturmem zdobywa popularność. I odpowiedź na pytanie czy warto obejrzeć polski serial Odwilż staje się teraz kluczowa. Fakt, można go samemu obejrzeć i wyrobić sobie opinię, ale czy warto poświęcać na to czas? Czy serial gwarantuje nam rozrywkę na odpowiednim poziomie? Cóż, mam na to swoją teorię, którą się z wami podzielę w tym artykule.

Pozytywne opinie nie są na wyrost

Większość serwisów filmowych zachwyca się tym serialem. Wszyscy, jak jeden mąż, twierdzą, że jest to europejski hit. Po obejrzeniu wszystkich 6 odcinków nie sposób się z tym nie zgodzić. Serial jest naprawdę bardzo dobry i w pełni zasługuje na wszystkie pochwalne opinie. Dlaczego tak jest? Oto kilka spostrzeżeń, które mogą to wszystko wyjaśnia.

Zalety serialu Odwilż

Jak już wspomniałem, serial Odwilż ma zalety. Ilość tych zalet jest przeważająca i na nich się tutaj postanowiłem skupić.

Scenariusz serialu

Scenariusz serialu jest dopracowany. Wraz z kolejnymi odcinkami, wraz z toczącą się akcją, wiemy coraz więcej, wchodzimy głębiej w historię. Całość jest spójna, nie ma dziwnych i niepasujących do całości sytuacji. Nie ma się do czego przyczepić. Jest bardzo, ale to bardzo poprawnie. Ktoś przemyślał całość i postarał się ograniczyć zbyteczne wątki. Można, co prawda powiedzieć, że nie wszystko zostało do końca wyjaśnione. Że można było więcej opowiedzieć o poszczególnych bohaterach, można było więcej opowiedzieć. Fakt, można było. Ale nie ma takiej potrzeby. Dzięki temu serial zamyka się w 6 odcinkach i ogląda się go z przyjemnością.

Zdjęcia i praca kamery

Zdjęcia są rewelacyjne. Ukazanie Szczecina w tym kluczu barwnym sprawia, że emocje, jakie odczuwamy, są bardzo mocne. Wszędzie panuje ciemność, zło wylewa się z ekranu. Całość jest utrzymana w szarościach. Idealny serial dla miłośników kryminalnego kina skandynawskiego. Tutaj wykonano naprawdę kawał solidnej roboty. Najwyższy, światowy poziom. To się dobrze ogląda. Jest szaro, niebezpiecznie, beznadziejnie. Jest rewelacyjnie.

Obsada i bardzo znani aktorzy

Jeżeli chodzi o obsadę, to jest lepiej niż dobrze. Po raz kolejny wykonano naprawdę doskonałą robotę kompletując obsadę. Znajdziemy tutaj kilku bardzo znanych aktorów takich jak:

• Bogusław Linda, który wciela się tutaj w rolę prokuratora Michała Strzeleckiego. Niestety sposób, w jaki gra, odrobinę przypomina rolę Franza Maurera. Daje się wyczuć tą specyficzną manierę. Ale o dziwo, właśnie to do tej roli bardzo pasuje.
• Andrzej Grabowski, w serialu Jan Zawieja. Gra bardzo, ale to bardzo dobrze. Widać klasę, umiejętności, doświadczenie. Jego gra jest przemyślana. Można powiedzieć, że staje się postacią. Jest ojcem, dziadkiem, teściem, policjantem na emeryturze.

Wspomniałem właśnie o tych konkretnych aktorach, gdyż są oni bardzo znani, ale często kojarzą się z innymi rolami. W tym serialu, wykorzystano w pełni ich potencjał. Stają się tymi postaciami, które grają i nie widzimy tutaj np. Ferdka Kiepskiego czy kopii Franza Maurera. Ich grę ogląda się z przyjemnością. Zapominamy, że grają. I to jest największa zaleta.

Aktorzy, którzy zagrali rewelacyjnie

Oczywiście znanych aktorów jest znacznie więcej, ale tutaj nie będę opisywał całej obsady. Pozwolę sobie więcej wspomnieć o 3 aktorach. Z tej trójki dwoje aktorów zagrało w serialu bardzo dobrze, jeżeli nie wybitnie. Doskonale swoje role zagrali tutaj:

• Katarzyna Wajda, jako Katarzyna Zawieja. Przyznam się, że wcześniej nie słyszałem o Katarzynie Wajdzie. Sprawdziłem i okazało się, że grała w kilku różnych produkcjach. Nie widziałem jej w niczym innym. Za to w Odwilży gra naprawdę dobrze. To, co pokazała, jak zagrała, zasługuje na uznanie. Ma dobry warsztat i spory potencjał. Chętnie zobaczę ją w kolejnych produkcjach.
• Bartłomiej Kotschedoff, jako Krzysztof Trepa. I to jest prawdziwe objawienie tego serialu. Jego rola jest doskonała. Według mnie, to właśnie Trepa wprowadza do tego mrocznego serialu, elementy… światła. Wprowadza tutaj pewien rodzaj humoru. Humoru, który idealnie pasuje do całości. Nie jest on oczywisty, ale jest. Kiedy Trepa pojawia się na ekranie, kradnie scenę. Naturalnie staje się postacią centralną. Ciekawe, czy takie było zamierzenie reżysera, czy może Bartłomiej tak sugestywnie zagrał w tym serialu? Moim zdaniem, to najlepiej zagrana rola w całym serialu. Nie kojarzę go z wcześniejszych ról i jest mi przykro z tego powodu. To doskonały aktor. Sposób, w jaki wykreował tą postać sprawia, że jest ona idealna. Doskonałe tutaj pasuje. Bez niego ten serial byłby gorszy.

Niestety tutaj mogło być lepiej

Na osobną wzmiankę zasługuje Sebastian Fabijański, który zagrał Marcina Kosińskiego. Niestety, moim zdaniem, to najgorzej zagrana rola w całym serialu. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Sebastian po raz kolejny zagrał tą samą postać, którą grał już wielokrotnie w innych produkcjach. Może nawet nie tą samą, ale tak samo jak do tej pory. Zagrał człowieka zrozpaczonego, będącego na krawędzi szaleństwa, ale zagrał to tak, jak we wszystkich wcześniejszych filmach. Te same emocje, ten sam wyraz artystyczny. Widać, że bardzo odstawał od reszty warsztatowo. To największe rozczarowanie tego serialu. Tym większe, że bardzo lubię tego aktora. Nie poradził sobie z zadaniem. Na szczęście, nie pojawia się zbyt często na ekranie.

Odwilż to świetny serial

Odwilż jest naprawdę doskonałym serialem. Fakt, że został on wyprodukowany przez HBO Max daje nadzieję na to, że w przyszłości będzie pojawiało się więcej dobrych seriali. To dobra wróżba dla wszystkich, którzy lubią dobre kino i dobre seriale. Seriale, do których nie wciska się na siłę poprawności. W których jest tylko to, co powinno być.

Sam serial ogląda się go z prawdziwą przyjemnością. Jest tutaj tajemnica, jest ciężki klimat, są postaci, którym kibicujemy. Nawet dźwięk jest w miarę dobry. W miarę, czyli można obejrzeć serial bez napisów. Wszyscy, którzy znają polską szkołę dźwiękową wiedzą, o co chodzi. Jest dobrze i niemal wszystkie dialogi są zrozumiałe. Serial wart jest uwagi. Zresztą sami się o tym przekonajcie.