Co znaczy SUS? Co to znaczy SUS i kiedy się go używa?

O tym, że język jest żywy i ciągle ewoluuje nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Pojawiają się systematycznie nowe zwroty, nowe wyrazy, nowe skrótowce. I bardzo często nie wiemy od razu, co one oznaczają. Dlaczego tak się dzieje? Z prostej przyczyny. Za najwięcej zmian w języku odpowiada młode pokolenie. To właśnie młodzi ludzie sprawiają, że język żyje. Bardzo często używają skrótów po to, aby szybciej wyrazić swoje myśli. Aby zaoszczędzić czas, ale także dlatego, aby trafić z przekazem tylko do tych ludzi, którzy ich rozumieją. Bardzo często stosowanie wszelkiego rodzaju skrótów ma na celu zaciemnienie treści przekazu. Jeśli ktoś nie rozumie danej frazy, danego skrótu, znaczy nie jest on docelowym odbiorcą informacji. Proste? Proste! To może nie zawsze jest działanie celowe, ale na pewno występuje. No dobrze, ale co ze słowem, co ze skrótem SUS?

Co znaczy SUS?

SUS to skrót pochodzący od angielskiego słowa suspicious, które oznacza coś podejrzanego. Podejrzana może być osoba, działanie, sytuacja. Należy wspomnieć, że używanie tego skrótu zapoczątkowali gracze, którzy pierwsi go używali grając w Among Us. Oni zapoczątkowali jego używanie i go rozpropagowali wśród internautów.

Kiedy można używać SUS?

Jak już wiemy, skrót SUS używany jest do określenia czegoś podejrzanego. Można użyć go podczas gry, w np. wspomniane już Among Us, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami, co do impostora. Bardzo często gracze stosują powiedzenie: „kinda sus”, co oznacza, że coś jest podejrzane. Oznacza, że ktoś może być oszustem – „Im sure, he’s sus”

Oczywiście ten skrót teraz nie jest używany tylko przez graczy. SUS dotarło także do popularnych mediów społecznościach i przez to coraz częściej można się z nim spotkać. Coraz więcej osób go używa, więc skrót staje się coraz bardziej rozpoznawalny. Dlatego zanika powoli możliwość używania go w sposób niezauważalny, czyli tak, aby osoby postronne nie znały jego znaczenia. Zatem można powiedzieć, że skrót padł ofiarą swojej popularności. I mogą go nawet używać wasi rodzice. To jednak normalne, tak dzieje się cały czas. To kolejny dowód na to, że jeżyk jest żywy.